Brakuje Ci motywacji? Szybko się poddajesz, a Twój zapał można określić mianem „słomianego”? Świetnie trafiłaś/eś! Dzisiaj przedstawię Ci pięć prostych kroków, które pozwolą Ci wzmocnić Twoją motywację.
Pierwszym elementem o który musisz zadbać jest cel. Dla przykładu, wiele osób, które chcą coś osiągnąć nie definiują precyzyjnie swojego celu. Jeśli chcesz schudnąć i wyglądać lepiej, nie wystarczy po prostu powiedzieć „chcę schudnąć”. To zbyt mało. Tak skonstruowany cel nie jest precyzyjny, a co za tym idzie – zdecydowanie łatwiej zrezygnować.
Dobrze określony cel zawiera kilka istotnych elementów, a mianowicie:
· musi określać wartość, być w pewien sposób mierzalny (np. „Chcę schudnąć 5 kilogramów”)
· powinien być określony w czasie (np. „Chcę schudnąć 5 kilogramów w 60 dni”)
· musi być realny
Następnie, należy zadbać o odpowiedni plan działania. Bez niego znacznie łatwiej jest nam zrezygnować. Wszak, w naszej głowie pojawia się mnóstwo różnorakich wymówek, takich jak chociażby:
· teraz nie mam czasu
· mam ważniejsze sprawy na głowie
· zapomniałem o tym
· zrobię to później (prokrastynacja)
Tworząc plan – automatycznie eliminujemy większość z nich. Poza tym, pracujemy zgodnie z harmonogramem, tj. trzymamy się ustalonych norm, które zbliżają nas do naszego celu.
Kiedy zadbamy o odpowiedni plan, istotnym jest przeprowadzanie przeglądów. Co to oznacza? Musisz na bieżąco weryfikować jak idzie realizacja planu. Z reguły przeglądy należy przeprowadzać codziennie.
Każdego dnia wieczorem analizujesz co wykonałaś/eś, co zostało odłożone w czasie. Dzięki temu, na bieżąco planujesz z uwzględnieniem Twoich mocnych stron. Plan jest dzięki temu znacznie efektywniejszy. Co więcej, możesz przeprowadzać przeglądy także tygodniowe (oceniasz plan w skali tygodnia), jak i miesięczne (określasz plan w skali miesiąca).
Idąc dalej, zauważysz, że przeglądy jednoznacznie wiążą się z monitorowaniem swoich postępów. Co to oznacza? Musisz bezwzględnie zadbać o to, aby stymulować swoją motywację dobrymi wynikami. Nie mniej jednak, nie rób tego zbyt często.
Jeśli się odchudzasz – nie wchodź na wagę codziennie, jeśli zbierasz na samochód – nie weryfikuj stanu konta każdego dnia. Dlaczego? Przyzwyczaisz się do małych wzrostów i będziesz oczekiwać więcej, co może być niemożliwe do wykonania. To wszystko zadziała odwrotnie – tj. pojawi się demotywacja i brak zadowolenia z osiąganych rezultatów.
Ostatnim już elementem procesu dbania o motywację są tzw. wizualizacje. To nic innego jak pobudzanie własnej wyobraźni. Wizualizuj to, co chcesz osiągnąć. Weź kartkę papieru – wypisz wszystkie zalety Twojego celu. Przypomnij sobie dlaczego o to walczysz i co zmieni to w Twoim życiu.
Dla przykładu, osoby odchudzające się, powinny codziennie wypisywać korzyści:
· Poprawa zdrowia
· Poprawa wyglądu
· Lepsze samopoczucie itd.
Motywacja zewnętrzna, czyli… dodatkowe bodźce stymulujące do działania Poza motywacją wewnętrzną warto wzmacniać ją także zewnętrznie. Wykorzystaj kilka istotnych bodźców takich jak:
· Nagrody
· Podzielenie się informacją o celu z innymi
· Udział w rywalizacji
Nagradzanie siebie to system, który świetnie się sprawdza u osób dobrze zdyscyplinowanych. Ustal, że za dobrze wykonany plan kupisz sobie sukienkę, pójdziesz do kina czy wyjdziesz na imprezę. Spraw, by Twoja nagroda stymulowała Cię do działania.
Możesz również podzielić się informacją o tym, że np. chcesz schudnąć z innymi. Opinie innych są dla człowieka istotne. O ile łatwiej jest odpuścić przed samym sobą, o tyle świadomość „porażki” przed innymi może podziałać mobilizująco.
Sposobem na wzmocnienie motywacji zewnętrznej jest również udział w rywalizacji. Znajdź kogoś, kto ma taki sam cel jak Ty – podejmij rękawice i walcz o zwycięstwo. Pamiętaj jednak, by się nie poddawać.
Reasumując, jeśli tylko CHCESZ to możesz zadbać o lepsze samopoczucie i większą motywację bez udziału trenera czy innego instruktora. Możesz kontrolować poziom swojej motywacji i osiągnąć co tylko sobie wymarzysz. Wszystko zależy tylko i wyłącznie od Ciebie.